Klub Agility de Luks

Marta&Devis

mysle ,ze czarna, ich sie nie strzyze (chyba?) , znajoma pokazywala tylko,ze te dredy trzeba rozdzielac, ale moge popytac dokladnie jak ktos zainteresowany, to byla rasa mocno uzytkowa,
o pielegnacji nie bede zmyslac bo sie az tak dobrze nie orientuje, po wiecej informacji mozna pisac na maila Laughing

ale potwierdzam,ze nie smierdza i sa czyste Smile

Neo&Anti

Garstka wiadomosci o Puli:szata w pełni kształtuje się dopiero około trzeciego roku, podszerstek nie wypada ale szata filcuje się na włosach okrywowych, sfilcowane pasma włosów przeczesuje się dłonią aby celowo przyspieszyć filcowanie, Puli nie linieje ale brud i małe przedmioty grzęzną w sierści. Psa po kąpieli należy suszyć formując sznury ponieważ sierść schnie przez kilka dni Exclamation

Neo&Anti

Inteligentne, łatwo się uczą, lojalne wobec własciciela ale nieszkolone mogą okazywać niezalezność. Uwielbiają współzawodnictwo, wskazane jest czeste zmienianie przebiegu szkolenia i dużo zabawy podczas pracy. Zazwyczaj osiągają dobre wyniki w sporcie a więc nadają się do agility, flybaal itd.

Gość

Co do dredów, to myslę, że z psimi jest podobnie jak z ludzkimi. Jako posiadaczka takowych, mogę stwierdzić, że napewno trzeba pilnować żeby się nie zrastały, czyli od czasu do czasu rozrywać,bądź rozcinać te zrasatajace. Poza tym z tym schnieciem to ciężko mi uwierzyć w te parę dni, trzeba poprostu je dobrze wycisnąć po umyciu, a właściwie wykręcić( jak pranie;), wtedy myslę, że w zimie mogą schnąć cały dzień no może dzień i noc. Generalnie pielegnacja dredów to nic wielkiego, najwięcej pracy jest w trakcie formowania, ale puli mają tendencje do filcowania,więc one się same robią, trzeba tylko pilnować żeby się nie zrobił jeden wielki kołtun. Zastanawiam sie tylko jak z praniem puli, tzn jak często, ale ze wzgledów higienicznych( mam na mysli martwy naskórek,ewentualne zabrudzenia itp.)to chyba trzeba częściej niż przeciętnego burka.

Marta&Devis · Wysłany: Czw 8:55, 01 Mar 2007 Temat postu:

dzieki za pomoc! Very Happy

zalezy kto co ile kapie przecietnego burka, ja mojego co 2-3 miesiace

Marta&Devis · Wysłany: Pią 8:53, 02 Mar 2007 Temat postu:

cytat z maila:

"Czarna. Jutro chyba u mnie juz bedzie.
Puli schnie w zalezno¶ci od ilo¶ci futra.Taki dwuletni ma jeszcze ma³o,ale trzylatkowi trzeba pomóc suszar±. Takie które maja 5-6 lat i futro do ziemi (ok 35cm) suszy sie kilka godzin. Mozna tez puliszona podcinac na d³ugo¶c np 20 cm.Wyglada tez dekoracyjnie a nie przynosi tyle b³ota i ³atwiej wyprac."

Gość · Wysłany: Pią 13:00, 02 Mar 2007 Temat postu:

Trzymam kciuki za dziewczynke,bardzo mi sie podoba Embarassed

, ale dla Łatka to jeszcze za wcześnie na kompana. Jak sie znajdzie domek we Wrocławiu,to ja deklaruje pomoc w formowaniu dredów Weedman

Marta&Devis · Wysłany: Pią 14:11, 02 Mar 2007 Temat postu:

przekaze

Gość · Wysłany: Pon 22:30, 12 Mar 2007 Temat postu:

Witam wszystkich! Pisze dopiero teraz, ale własnie doczekałam sie na aktywację konta. Sad

Prosba o dom dla puliszonka juz nieaktualna. Dzieki zabiegom dyplomacyjnym i sile perswazji pewnej madrej osoby, suczka została w u swoich właścicieli. Sytuacja tam była taka,ze część rodziny (ta wygodna i leniwa) była znudzona i "zmeczona" wychowywaniem psiaka. Natomiast druga część wolała ja zatrzymać. No i jest jeszcze 8-10 letni chłopiec który wiadomo czego chciał...Jej tam nie jest źle - dbaja o nia tyle ze durni troche są...
Beata - ja mam dwie takie kudły i bzika na punkcie rasy. Gotowa bylam sie zadłużyć, wykupić ją i oddać na współwłasność albo hodowlankę, i jeszcze wystawiac za własne pieniadze. Żeby tylko jej dobrze było, żeby nie trafiła byle gdzie. To jest w dodatku półsiostra moich suk (ten sam ojciec,ta sama hodowla).

Neo&Anti - To była ta aukcja
[link widoczny dla zalogowanych]
Sierść zaczyna sie filcować w wieku 8-10 m-cy. Wtedy trzeba zacząć regularnie rozdzielac sznurki. Ich grubość jest uwarunkowana genetycznie i zależy od stosunka podszerstka do włosa okrywowego.
Sa sposoby na przyspieszenie filcowania (przeczesywanie dłonia nie jest najskuteczniejszym pomysłem). Sznury sa uformowane jak pies ma 1,5 - 2 lata. Wtedy własciciel ma juz wolne. Wystarczy co kilka tygodni usiąść przed telewizorem i rozdzielic kudły. One sie filcuja przy skórze w tempie rosniecia futra, wiec wbrew pozorom pielegnacja jest o wiele mniej kłopotliwa niz kudłatych "czesanych".
Po kapieli sznurków nie trzeba formowac, bo one sie nie rozprężaja i nie rozłażą tak jak ludzkie dredy. Obficie ofutrzonego, kilkuletniego nie wolno zostawiac mokrego bo moze sie wychłodzić, odparzyc albo zaśmierdzieć!
Ja kudły susze dokładnie przy ciele - reszta sobie dosycha powoli sama.
Puli maja w genach 6000 lat stróżowania i pracy z człowiekiem. Sa to wciąż psy uzytkowe - pracuja przy stadach, w policji, w strazy granicznej itp. Sa skoczne, zwinne, kochaja aktywność ale nie maja ADHD. Jezeli trzeba spedzic dzień bezczynnie, to spędza go z przyjemnościa na kanapie. Są kontaktowe, potrzebuja zainteresowania ale nie sa namolne. Bardzo wrazliwe na ignorowanie i bodźce awersyjne. Puli nie chwalony, nie czujacy akceptacji, źle potraktowany zamyka sie i wycofuje jak autystyk.

Jaga - z dredów masz 6! Jak pies ma juz długi włos,to skóra własciwie sie nie ma jak ubrudzić, bo wszystko zostaje na siersci. Wystarczy w razie potrzeby wypłukać (z odrobina szamponu) podwozie i tyłek (powinien być dokładnie wystrzyzony w newralgicznym miejscu!).

Zapaprałam pomocowy temat, ale napisałam o puliszonach bo to niezwykłe psy o nieprzecietnych zdolnościach. Zasługuja na własciciela madrego i aktywnego, który umiałby wykorzystac i rozwinąć ich predyspozycje. Gdyby ktos z Was, albo Waszych znajomych rozpatrywał kandydature mopa jako psa sportowego, to chetnie służę wszelka wiedzą i pomocą.
Nie znalazłam tematu o agilitowych rasach ale jak taki jest,to moze by sie dało przenieśc tam ten mój elaborat?

Gość · Wysłany: Pon 22:37, 12 Mar 2007 Temat postu:

A gdzie można jeszcze o nich poczytać?
Masz jakieś ciekawe linki do puliszonowych stron?