Klub Agility de Luks

Julia_i_Fred

Tak, oto jej wątek: [link widoczny dla zalogowanych]
Podbijajcie wątek do góry, kto może.

Będę wdzięczna za wszelką pomoc!

Beata

A dogi mają jakieś forum?

Julia_i_Fred

Mają pod-forum na molosach, gdzie jest już info zamieszczone przez kogoś ze Stowarzyszenia Dogi-Adopcje. Na ich stronie też jest informacja. Zamieściłam jeszcze na Psach Sportowych, forum o pozytywnym szkoleniu, obydwu forach hovawartów, na labradorach i na amstaffach.

Julia_i_Fred

Acha i jeszcze na dobermanach.

Oto Luna już u nas:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

zonias93 · Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów Skąd: wrocław

sliczna!! a co ona ma z oczkami?? cos ze spojowka??

Julia_i_Fred

Zapalenie spojówek to raz, a dwa - "trzecia powieka". Myślałam, że to się koryguje chirurgicznie, ale Bernacki mnie dziś uświadomił, że w dzisiejszych czasach już się tego nie robi, bo skutki mogą być poważniejsze niż owy defekt sam w sobie.

Julia_i_Fred

Dziś zgodnie z planem udaliśmy się z Luną pod Wrocław do kandydatów na nowych właścicieli. Są oni weterynarzami znanymi w okolicy z ogromnej pomocy bezdomnym zwierzętom. Niejednokrotnie znajdowali domy różnym psom i kotom, zarówno tym znalezionym przez okolicznych mieszkańców, jak i po interwencji TOZu. Często pełnią funkcję domu tymczasowego. Lunę zapragnęli przygarnąć na stałe. Mieszka u nich już kilka kotów oraz dwa psy - mała suczka (w domu) oraz pies (poza mrozami dzielny stróż podwórza), który wrócił z domu adopcyjnego i już został. Ponadto prowadzą oni domowy hotel dla zwierząt. Mieszkają w domu z ogrodem w przepięknej okolicy. Lunę planują mieć w miarę możliwości zawsze przy sobie, czyli tuż po planowanym powiększeniu gabinetu będzie ona stałą rezydentką gabinetu weterynaryjnego Smile

Luna od pierwszej chwili świetnie zaaklimatyzowała się w nowym miejscu. Jak zwykle pozostała łagodna i opanowana wobec innych psów. Z kotami czeka ją stopniowe zapoznawanie, bo póki co interesują ją one bardzo, ale w jej reakcji nie ma na szczęście agresji. Myślę, że to kwestia czasu i całe stado będzie wkrótce zgodnie żyć Smile

Jeśli jednak (odpukać) to się nie powiedzie, mamy dla niej plan B.

Postanowiliśmy zostawić Lunę u jej nowych państwa. Odnieśliśmy wrażenie, że obdarzą ją świetną opieką i będzie jej dobrze w tym ciepłym, pełnym miłości do zwierząt domu. Trzymajcie kciuki, aby wszystko szybko się poukładało! Smile

Jest jednak potrzebna pomoc innemu psu. Wczoraj dostałam wiadomość od pani z TOZu, która zajmowała się interwencją w sprawie Luny, że "zarekwirowała" ona kolejną dożkę. Tym razem to półtoraroczna czarna suczka. Wkrótce powinnam mieć więcej informacji na jej temat oraz zdjęcia. Suczka obecnie przebywa we Wrocławiu u pracowniczki TOZ.

Marta&Devis

ja mam namiar na babkę, która chce doga, dostała info w sprawie Luny więc liczę,że się odezwie i dostanie innego doga Very Happy

a Lunie życzę Wesołych Świąt w nowym domu Very Happy

Julia_i_Fred

W sprawie drugiej suczki - Dory - najlepiej dzwonic do pani z TOZu, która ją zarekwirowała i obecnie trzyma u siebie w domu: Joanna, tel. 693 511 896

Julia_i_Fred

Dora to kolejna "zdobycz" pani z TOZu, która interweniowała w sprawie Luny. Kopiuję tutaj informacje, jakie otrzymałam na jej temat oraz zdjęcia:

Dora została zabrana spod Ziębic, nie miała budy, niczego nawet właściciela, karmili ją sąsiedzi. Zgłosili jej sytuacje w te wielkie mrozy, bo nikt nie mógł jej wziąć do domu a pies wył nocami.

Pies ideał! Około 1,5 roku, tak mówili ludzie, którzy ją karmili. Ale jej zęby mają wiele do życzenia... Ma troszkę pocharataną buźkę, bo chciała sie wydostać z pomieszczenia, w którym przebywała.
Nie załatwia sie w domu - gdy poczuje potrzebę, wymusza spacer. Mieszka w domu z 9 innymi psami, dogaduje sie z nimi świetnie. Cały dzień spędza na kanapie, w nocy niestety na kocyku Smile

Posłuszna, daje łapke, siada. Szuka najlepszego domu na świecie!

Ogólnie to naprawde pies ideał, nie szczeka, nie płacze jak zostanie sama. Jest cudowna:)

Wobec dzieci ok, chyba, że bedą chciały jej oko wydłubać czy coś, to pies bardzo spokojny, zdystansowany, ale da sie wymiziać i wycałować Smile

Kontakt w sprawie adopcji:

Joanna Kleszcz

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu

tel.kont. 693-511-896