Klub Agility de Luks

Agnieszka Kowalik

Cześć

wspólnie z moim sąsiadem szukamy domu dla ok. 10 -letniej suni Cory. Zam ją od szczeniaka. Obecnie jej właściciele przez własna głupotę i alkoholizm zostali eksmitowani na bruk. Z tego co wiem Cora mieszka na ogródku działkowym (tak mówił mi sąsiad, który stara się tym ludziom coś pomóc). Natomiast właściciele idąc po najmniejszej linii oporu i z powodu zimy chcą ją oddać do schroniska. Póki co właściciele też są bezdomni.Obecnie wynajmują gdzieś pokój, ale chyba nie wolno im Cory tam trzymać, albo się w ogóle do niej nie przyznają( co jest do nich bardzo podobne).
No wiec ja jej nie widzę w tym schronisku. Ona tam zdechnie. Tak jak nie lubię cocker-ów, tak ją wyjątkowo lubię - pies ma serce na łapie. Mądra jest jak na psa, który praktycznie sam się musiał pilnować swoich właścicieli. Jest bardzo łagodna w stosunku do ludzi dorosłych, dzieci, innych psów. Przez te lata nie widziałam u niej agresji. Pieszczoch. Sama bym ją wzięła ale z trzema psami nie dam rady finansowo. Z dwoma muszę się nieźle nagłowić. Jeśli możecie to popytajcie kto mógłby przygarnąć Corę na jej ostatnie lata.

Julia_i_Fred

Kurcze rzeczywiście kiepski pomysł z tym schroniskiem na jesień psiego życia Sad

Popytam, kogo się da, ale wszyscy moi znajomi już zapsieni...

Agnieszka Kowalik

ano im więcej popyta tym większe szanse. Smile

jedno co mnie martwi zawsze, w takich sytuacjach, że tego psiego nieszczęścia to nie ubywa a przybywa.
eh Ja pytam, sąsiad pyta, ty popytasz...może się znajdzie dom.

Agnieszka Kowalik

Alo, alo

chciałam tylko poinformować wszystkich zainteresowanych, że Cora (raczej) nie wyląduje w schronisku. Właścicielka jednak zdecydowała się tego nie robić. a z drugiej strony dochodzą mnie słuchy, że trochę jej delikatnie mówiąc "odbiło" po całej tej akcji wyrzucania na bruk. W każdym razie na dzień dzisiejszy Cora nie zostanie oddana do schroniska. Tego wszystkiego dowiedziałam się , gdy zgodnie z sugestia Julii poprosiłam o zrobienie Corze zdjęć.
Mam nadzieję tylko, że się nie rozmyślą. eh.

Wszystkim zainteresowanym i Julii serdecznie dziękuję.