Klub Agility de Luks

frydrych1 · Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Witajcie

Jesteśmy tu jak i na treningach nowi Smile

w tą niedzielę (10.03) był nasz pierwszy.

Trochę o nas - jesteśmy narzeczeństwem (13.07.2013 ślub Smile

) Agatka pracuje w firmie sprzedającej obrazy jako obsługa klienta francuskiego, a ja prowadzę firmę porządkową oraz hurtownię artykułami do sprzątania.

Trochę więcej o naszym wspaniałym psie - Moka nie jest jamnikiem jak twierdzi 95% osób spotkanych na ulicy lub w parku Very Happy

Odkryliśmy, że albo jest to Gończy Alpejski Krótkonożny albo jest kundelkiem niezwykle podobnym do tej rasy.

Jak Moka do nas trafiła?
Historia dość ciekawa. Trzy lata temu gdy byłem jeszcze przedstawicielem handlowym zatrzymałem się samochodem w miejscowości Lubiąż. Było brzydko, zimno i padał deszcz ze śniegiem. Rozmawiając przez telefon uchyliłem drzwi samochodu. Po chwili ładuje mi się na siłę pies! cały w błocie! Wskoczyła, wylizała mi mordę, a przy okazji całego wybrudziła. Nie wiedziałem co mam zrobić bo mieszkaliśmy w 8m2 pokoju. Pies zasnął sobie na siedzeniu pasażera. Po chwili wyszedłem z nią na rękach i pytałem czyj to pies. Dowiedziałem się, że błąka się już od 2 tygodni...
Wróciłem do domu razem z nią. Pies był strzępkiem nerwów. Weterynarz określił jej wiek na 10-12 miesięcy. Robiła gdzie popadnie, jadła jak opętana, nie mogła zostać na sekundę sama bo chciała wydrapać dziurę w drzwiach, bała się wszystkiego (raz przestraszyła się własnego cienia).
Musiała mieć bardzo złą przeszłość.

Dziś Moka to zupełnie inny pies... jeszcze trochę lękliwy i boi się dużych psów ale po za tym PIES IDEALNY!

Aandziiaa · Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów

Piękna historia:) Smile

Wzruszająca:) Smile

Witajcie serdecznie:) Smile

Beata · Wysłany: Czw 14:14, 14 Mar 2013 Temat postu:

Miała szczęscie, że trafiła na takich wspaniałych ludzi.
Witam także tutaj i mam nadzieje że zagoscicie u nas na dłużej Wink

alpenangel · Wysłany: Czw 15:14, 14 Mar 2013 Temat postu:

Witajcie

Mała miała jednak szczęscie .... trafiła na wspaniałych ludzi Smile

Agnieszka Kowalik · Wysłany: Pon 10:50, 18 Mar 2013 Temat postu:

Musiała być nieźle zdeterminowana przez swoje straszne przeżycia by jednak przeżyć przez dwa tygodnie czekając na swój uśmiech losu, który być może wogóle by się nie zdarzył. Po prostu tak miało być i tyle... Smile

witaj wśród nas, życzę ci miłej zabawy z Moką u nas i mam nadzieję, że załapiecie bakcyla agilitowego:) Mi ogromnie się podobają jej oczy. Widać że to taka kochana sunia do przytulania, ciumkania i pieszczochowania.

frydrych1 · Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Dokładnie jest to taki przytulak Smile

Potrafi objąć łapkami szyję i przytulać się do twarzy wręcz ściskając człowieka Smile

Myślę, że bakcyl złapany. Już dawno uczyłem ją sztuczek, przeskakiwania przez i na przeszkody ale nie wiedziałem nic o Agility, a już zupełnie że takie coś jest we Wrocławiu Smile

Dzięki za ciepłe przyjęcie Smile

frydrych1 · Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

a wczoraj powiększyła nam się rodzina Smile

Jest to mały Jack Russell Very Happy

Agnieszka Kowalik

ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo Rolling Eyes

moja ukochana rasa